Generalnie każdy mniej więcej wie, po co są kotu brwi: są pomocniczym narządem oka. Podobnie jak u ludzi, brwi również pozwalają kotu wyrażać emocje. Te koty generalnie mają dużo do wyrażenia (nawet jeśli tak naprawdę tych brwi brak).
Na żebraka
„A teraz idź do lodówki po moją saszetkę!” – mówi Sam, którego smutne brwi stały się hitem internetu.
Groza
„…zemsta będzie bolesna” – ostrzegają nastroszone brwi tego kocura.
Medytacja
Ommmmmm… Łagodnie ułożone brwi to oznaka spokoju.
Brak brwi
Nawet brak brwi może nadać spojrzeniu naprawdę nienawistny charakter.