Wiele osób mówi, że ich pies wszystko rozumie, tylko nie umie mówić. Chaser – border collie z Wofford College in Spartanburg w Południowej Kalifornii, mówić też nie umie, ale na pewno potrafi zrozumieć wielokrotnie więcej niż przeciętny pies, bo zna aż 1022 słowa! To pięciokrotnie więcej niż poprzedni geniusz- również border collie – Rico z Niemiec.
Te 1022 słowa to nazwy zabawek- frisbee, wypchanych pluszaków i piłeczek. Co ciekawe, Chaser nie tylko potrafi przynieść wskazane zabawki, ale też sortuje je według ich kształtu oraz funkcji, czyli robi coś czego dzieci uczą się gdy mają około trzech lat! Dodatkowo zna też trzy czasowniki - ‘łapa’ (przesuń przy użyciu łapy), ‘nos’ (popchnij nosem) oraz ‘przynieś’, których trenerzy używali w kombinacjach z rzeczownikami, tworząc dłuższe i bardziej złożone polecenia. Alliston Reid i John Pilley ćwiczyli z Chaser po 5 godzin dziennie przez 3 lata, chcąc się dowiedzieć czy istnieje granica w ilości słów jakich może nauczyć się pies. Para regularnie sprawdzała słownictwo psiaka kładąc 20 losowo wybranych zabawek i każąc je przynosić po kolei. W 838 próbach Chaser nigdy nie pomyliła się więcej niż 2 razy! W nagrodę za dobrze wykonane zadania, sześcioletnia Chaser gania po pokoju za ulubioną zabawką – ‘Blue’, czyli po prostu niebieską piłeczką.
flickr.com
Sukces eksperymentu umożliwiła odpowiednia metoda treningu. Dr. Pilley uważa, że większość osób, które chcą psa nauczyć nazw zabawek, już w początkowej fazie kładzie ich kilka na podłodze, każąc wybrać odpowiednią i ewentualnie nagradza psa. Metoda naukowców polegała na tym, że chcąc wpoić psu dane słowo, kładli na podłodze tylko jedną zabawkę, tak więc pies nie mógł się pomylić. Tak postępowali przy każdej nowej zabawce, a dopiero po kilku miesiącach ćwiczeń, zaczęli wykładać po kilka. Naukowcy zastrzegają, że wyniki ich badań nie oznaczają, że psy potrafią nauczyć się języka tak jak dzieci, ale pokazują, że potrafią zapamiętać dużo więcej niż wcześniej sądzono. Pełną galerię filmików z Chaser znajdziecie tutaj.